Na niezelektryfikowanych liniach kolejowych województwa lubelskiego nie zobaczymy aktualnie jednostek serii SA107. Dwa takie pojazdy pozostają własnością samorządu. Ten rozważa rezygnację z ich naprawy z uwagi na jej wysokie koszty i trudności związane z likwidacją zakładów Kolzam.
W latach 2003 i 2004 nieistniejące już dziś raciborskie zakłady Kolzam dostarczyły województwu lubelskiemu dwa pojazdy serii SA107. To jednoczłonowe wagony spalinowe rodziny Regiovan, pokrewne do dłuższych SA109 znanych z innych regionów Polski. Lubelskie autobusy szynowe są jedynymi wyprodukowanymi egzemplarzami typu oznaczonego przez producenta jako 211M.
Niezbędny kompleksowy przegląd P5
Oba pojazdy są jednak od lat odstawione. – Egzemplarz SA107-001 został wyłączony z eksploatacji po zdarzeniu na stacji Lublin Główny i uszkodzeniu w wyniku bocznego starcia z lokomotywą – przypomina Remigiusz Małecki z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Wypadek miał miejsce w 2015 r. Wagon był więc wykorzystywany jedynie przez 12 lat.
Nieco dłużej na trasach w rejonie Lublina można było zobaczyć pojazd SA107-002. – Obecnie nie jest on jednak użytkowany ze względu na konieczność przeprowadzenia przeglądu P5 – stwierdza nasz rozmówca. Samorząd nie jest natomiast pewien, czy kiedykolwiek zleci naprawę obu egzemplarzy. Wpływ na zwłokę w podejmowaniu działań mają trudności powstałe po likwidacji zakładów Kolzam w 2005 r., a także koszty związane z przeglądami i podniesieniem standardu wyposażenia do współczesnych oczekiwań.
Przedstawiciel UMWL wskazuje na wątpliwości dotyczące zasadności inwestycji w przeszło dwudziestoletnie pojazdy. – Decyzje dotyczące ich wykorzystania na obecnym etapie nie zostały podjęte – usłyszeliśmy. Urząd zaznaczył także, że na mocy umowy z Polregio kwestie związane ze zlecaniem przeglądów leżą w gestii operatora.
Starszy pojazd miał być przedmiotem ekspertyzy
Przypomnijmy, że województwo rozważało możliwość naprawy swoich Kolzamów już trzy lata temu. W 2022 r. UMWL chciał zlecić ekspertyzę stanu SA107-001, która pomogłaby w wycenie naprawy powypadkowej połączonej z przeglądem piątego poziomu utrzymania.
W postępowaniach nie wpłynęły jednak żadne oferty.
Przykładem tego, że modernizacja pojazdów z rodziny RegioVan jest technicznie możliwa i może być uzasadniona, są natomiast Koleje Dolnośląskie. Przewoźnik ten w czerwcu odebrał dwa pojazdy serii SA109 (dwuczłonowa odmiana RegioVana) z
naprawy P5 w SPS Mieczkowski (choć warto przypomnieć, że
wyłanianie wykonawcy było procesem długim i trudnym). Sam SPS Mieczkowski na własną rękę
kupił dwa kolejne SA109 i naprawia je, by następnie sprzedać lub wydzierżawić któremuś z operatorów. W dobie deficytu spalinowych wagonów motorowych na rynku takie działania wydają się mieć duże szanse powodzenia.